THINK MICE

7 marca stowarzyszenie SITE Poland zaprosiło kobiety biznesu na wspólne świętowanie ich międzynarodowego dnia w duchu eko. Na evencie skompresowano wszystkie najważniejsze wątki związane z transformacją i świadomością ekologiczną, a także rolą kobiet w tej dziedzinie. Jakie pojawiły się wnioski?

Wszystko zaczyna się od pomysłu, planu i małych kroków. Agnieszka Blandzi, specjalistka ds. marketingu i sprzedaży w TT-Line Polska, sprecyzowała, że istnieją działania, która są niezależne, zależne w pewnym stopniu lub całkowicie zależne od nas. Zachowując logiczny porządek powinniśmy zaczynać od tego ostatniego i nie demotywować się przy pierwszym. Ekologia rozwija się na poziomie globalnym, lokalnym i domowym. Dbanie o planetę istnieje w ramach dyrektyw Unii Europejskiej, strategii korporacji i decyzji każdego z nas o zabraniu na zakupy torby wielokrotnego użytku. Grunt to zacząć jakkolwiek. 

W pełnej zapału dyskusji zgodnie przyznano, że kobietom zależy na lepszym świecie – w większości systematycznie zwracają uwagę na konsekwencje swoich wyborów w przestrzeni zawodowej i prywatnej. Jeśli chodzi o zrównoważony rozwój liczy się przecież każdy drobiazg i nowe przyzwyczajenia. Nie rozstrzygnięto jednak, która płeć bardziej interesuje się rozwiązaniami ekologicznymi. Przedstawicielki środowiska studenckiego przekazały nawet, że w obrębie młodego pokolenia także mężczyźni bardzo często charakteryzują się głęboką wrażliwością na przyszłość planety. Wnioski nasuwają się same – nie szukajmy mniej lub bardziej zaangażowanych, inspirujmy, by w temacie CSR i odpowiedzialnego życia codziennego było coraz więcej zaangażowanych jakkolwiek.

Spotkanie „Ladies in Green” zorganizowano w hotelu Radisson Collection w Warszawie.

AK