
Jaroslaw Marciuk
- przez Think MICE
WebChatGPT i AIPRM for ChatGPT – nowe narzędzia do pracy ze sztuczną inteligencją
Od czasu mojego artykułu o ChatGPT informacje o sztucznej inteligencji często pojawiały się też w mediach głównego nurtu. Mówi się o wielkiej rewolucji w świecie technologii, a temat budzi wiele kontrowersji. To szansa czy zagrożenie? Już dziś można powiedzieć, że sztuczna inteligencja dokonuje zmian w naszym życiu i pracy. Z jednej strony jesteśmy straszeni tym, że pewne zawody znikną, z drugiej roztaczane są pozytywne wizje, jak bardzo nasza codzienność stanie się lepsza. Osobom pracującym w marketingu z pewnością nie wolno ignorować takich doniesień. Jeśli nie skorzystają z tych rozwiązań, zrobi to za nich ktoś inny.
Udostępniony w listopadzie ub.r. ChatGPT ciągle się rozwija. Tuż po opublikowaniu styczniowego numeru THINK MICE z artykułem „Czy wato zainteresować się ChatGPT” odkryłem dodatek do przeglądarki Chrome, eliminujący jeden z większych minusów ChatGPT, czyli podawanie odpowiedzi na postawie danych dostępnych do roku 2021. WebChatGPT podłącza czat stworzony przez OpenAI, do aktualnych informacji znajdujących się w internecie. Odpowiedź na zapytanie jest więc wzbogacona o najnowsze dane pochodzące ze stron www. Podane są też źródła wykorzystane do jej przygotowania. To przydatne narządzie, biorąc pod uwagę przypadki, w których ChatGPT przygotowywał odpowiedzi bez posiadania odpowiednich zasobów. WebChatGPT może wyeliminować tę przypadłość, ale i tak warto otrzymywane informacje przyjmować z ograniczoną dozą ufności.
Aby wykorzystać pełen potencjał sztucznej inteligencji trzeba nauczyć się ją „obsługiwać”. Pamiętajmy, że ChatGPT jest czatem i prowadzimy z nim rozmowę. Aby osiągnąć jak najlepsze wyniki z tego narzędzia ważne jest zatem zadanie mu jak najbardziej precyzyjnych pytań. Im więcej danych ChatGPT posiądzie na początku rozmowy, tym bardziej trafne będą bowiem jego odpowiedzi. Pomocne są w tym tzw. prompts, które po polsku moglibyśmy nazwać sprecyzowanymi pytaniami, poleceniami lub szablonami pytań. To krótkie zdania lub słowa, dzięki którym użytkownicy mogą łatwiej kontrolować temat i kierunek rozmowy z ChatGPT, który będzie w stanie dostarczyć bardziej konkretnych odpowiedzi.
Takie polecenia (metodą prób i błędów) można tworzyć samemu lub może w tym pomóc rozszerzenie AIPRM for ChatGPT dla przeglądarki Chrome. Po jego zainstalowaniu na ekranie z otwartą stroną ChatGPT pojawi się zakładka z nowymi opcjami. AIPRM for ChatGPT oferuje wiele gotowych i przydatnych szablonów, pomagających w tworzeniu treści przez OpenAI. Wśród tysięcy opcji znajdują się takie polecenia, jak: napisanie zoptymalizowanego pod SEO artykułu zawierającego FAQ, stworzenie skryptu do filmu na YouTube, kalendarza postów do mediów społecznościowych, dostosowanych opisów produktów w sklepie internetowym, polecenia do stworzenia obrazów w Midjourney w określonych stylach, pomysły i tytuły artykułów na bloga i wiele innych. Dzięki jednemu kliknięciu wtyczka pozwala na wygenerowanie precyzyjnego polecenia, bez konieczności pisania długich i skomplikowanych dyspozycji.
Na koniec chciałem wspomnieć jeszcze o jednym ciekawym dodatku do Chrome. ChatGPT for Google, bo o nim mowa, dodaje odpowiedzi z bota OpenAI obok odpowiedzi pojawiających się w wyszukiwarce Google. Dzięki temu w prawej kolumnie, obok standardowych wyników wyszukiwania, pojawiają się treści przygotowywane przez ChatGPT. I znowu – im pytanie będzie bardziej precyzyjne, tym odpowiedzi od Google’a i czatbota powinny być dokładniejsze. Przy okazji warto nadmienić, że Google pracuje nad własnym czatbotem (Projekt Bard), z kolei w lutym Microsoft podpiął ChatGPT pod wyszukiwarkę Bing. Trwa więc wyścig spółki Alphabet (Google) oraz Microsoft (Bing i OpenAI). Jak mawia współczesny polski klasyk z YouTube – „Historia dzieje się na naszych oczach…”.
ChatGPT to niejedyne narzędzie korzystające ze sztucznej inteligencji. Codziennie pojawiają się nowe. W kolejnym artykule postaram się o nich napisać – przynajmniej o tych przydatnych w marketingu i przemyśle spotkań.
Jaroslaw Marciuk. Jaroslaw Marciuk. Gdańszczanin, entuzjasta social mediów dostrzegający ich zalety i wady. Specjalizuje się w zagadnieniach związanych z marketingiem destynacji, social mediami oraz B2B influencer marketingiem. Główny specjalista Biura Spotkań i Wydarzeń – Poland Convention Bureau w Polskiej Organizacji Turystycznej. Pasjonat fotografii mobilnej, prowadzi społeczność Igers Poland. Po pięciu latach emigracji w Wielkiej Brytanii wrócił do Polski. Mieszka w Warszawie z żoną Alicją. Kontakt: jaroslaw@duolook.pl